Niezbędne produkty:

  • 500 g baraniny
  • 700 g dzika
  • 100 g masła
  • 0,5 główki czosnku
  • 1 jabłko
  • 1 cebula
  • 3 łyżki octu winnego
  • 1 szklanka wina
  • 200 g śliwek suszonych
  • 200 ml bulionu (Bulion Wołowy)

Przyprawy:

  • 1 łyżka pieprzu zielonego
  • 12–15 ziaren jałowca
  • 2–3 goździki
  • 0,5 laski cynamonu
  • Cząber
  • 1 łyżka gorczycy
  • 4–5 liści laurowych
  • Rozmaryn, tymianek
  • Przyprawa myśliwska (cząber, papryka ostra i słodka, gorczyca, sól, cukier, jałowiec)

Gotwe na talerzu 2

Dziczyzna nie po raz pierwszy na naszym stole, tym razem połączenie dzika z baraniną.

Mięso z dzika nie jest jakoś odstraszająco drogie i za tak zwany gulasz z dzika zapłaciłem w Makro niewiele ponad 30 zł za kilogram.

Niewiele droższa jest baranina. Do tego dania kupiłem udziec barani bez kości.

Mięso zostało kupione zamrożone, dlatego nie wymagało długiego procesu marynowania i już po kilku godzinach skruszało. Pomysł na dodanie do niego suszonych śliwek, jabłek i cynamonu okazał się strzałem w dziesiątkę.

Mięso doprawione duża ilością zielonego pieprzu zyskało na charakterze a dzięki słodyczy owoców i miodu nabrało niecodziennych aromatów.

Do przygotowania potrawy użyłem ponad 1 kg mięsa i przyznam, że w połączeniu z owocami, cebulą i po dodaniu pęczaku wyszła niezła porcyjka 🙂

Przygotowania

Zaczynamy od przygotowania ziół i mięsa.

Mięso kroimy w sporej wielkości kostkę i nacieramy solą i odstawiamy na bok.

Miażdżymy w moździerzu goździki, tymianek, rozmaryn, gorczycę, cząber, pieprz i nasiona jałowca.

Ziola w mozdzierzu

Dosypujemy przyprawę myśliwską, cebulę pokrojoną w spore kawałki, czosnek (około pół główki), liść laurowy na rozgrzaną patelnię i na małym ogniu prażymy około minuty ciągle mieszając aby wyzwolić z nich maksimum smaku i zapachu.

Ziola na patelni

Po kuchni powinien rozchodzić się intensywny zapach ziół.

Wyłączamy patelnię, dokładamy pokrojone mięso, suszone śliwki i dolewamy 2-3 łyżki octu oraz wino. (dolałem około 150 ml wina wytrawnego i około 100 ml wina słodkiego, własnej roboty)

Wlewamy bulion i 2 łyżki miodu rozpuszczone w szklance wody.

Do marynowania

Przykrywamy pokrywką i wstawiamy w chłodne miejsce na około 3-4 godziny.

Dokładamy pokrojone w kawałki jabłka, 100 gram masła i wsypujemy garść pęczaku.

Do pieczenia

Przykrywamy pokrywką i wstawiamy do pieca na jakieś 100 minut rozgrzanego do temperatury 180 stopni.

Mięso powinno dusić się przez prawie 2 godziny a pokrywkę możemy zdjąć dopiero po owych 100 minutach, jak piec zostanie wyłączony. Wówczas możemy potrawę zostawić na jakieś 15-20 minut w rozgrzanym piekarniku.

Do dziczyzny nieodzownym elementem jest kapusta czerwona.

Kapusta na patelni

 

Sposób na jej przygotowanie opisałem dokładnie w przepisie na: Indyka Mojej Mamy

Po około 1,5h zabieramy się za kaszę.

1 szklankę kaszy gryczanej wsypujemy na patelnię i prażymy jakieś 5 minut z odrobiną oliwy.

Kasza gryczana

Ostrożnie dolewamy 2 szklanki wody, dodajemy pół łyżeczki soli i przykrywamy pokrywką oraz zmniejszamy gaz.

Po jakiś 15-20 minutach kasza „wypije” całą wodę i powinna być sypka i ugotowana.

Dodajemy do niej kawałek masła i przesmażamy jakieś 5 minut.

Kasza gryczana gotowa

W tym czasie mięso już sobie odpoczęło i możemy zajrzeć do piekarnika.

Gotowe mieso

W zbliżeniu

Gotowe mieso ZOOMNa talerzu podajemy ze słodkawą czerwoną kapustą i kaszą gryczaną.

Gotwe na talerzu

SMACZNEGO !!!