Właściwie to danie nie było zupełnie planowane i tym bardziej nie miało znaleźć się na Fotogoto.
To takie wieczorne improwizacje z udziałem ciecierzycy której pół garnka znalazłem w lodówce po ostatnich przygodach z cukinią:
Cukinie faszerowane raz mięsem, a raz warzywami
Dochodziła godzina 21:00 i nie miałem ochoty wyjmować aparatu, ale ponieważ dopiero co sprzątnąłem kuchnię, postanowiłem skorzystać z okazji…
Potrawa okazała się znakomita i przy okazji niezwykle prosta. Spojrzałem na garnek z ciecierzyca, indyjskie przyprawy na półce i 2 ogromne cukinie pod lustrem – plan okazał się niezły.
Wrzuciłem szybko na patelnię pokrojoną nie za drobno cebulę i wsypałem z łyżkę jakiś indyjskich masal. Chyba Garam Masala i Pakora Masala…
Zabrałem się za krojenie i obieranie cukinii, ponieważ przy tych rozmiarach skóra jest dość twarda. Ukroiłem raptem 1/5 całego warzywa a pod koniec miałem całą patelnię jedzenia 🙂
Jak cebula zaczęła się już przyrumieniać z ziołami i olejem na patelni, wrzuciłem puszkę pomidorów i w miarę krojenia dorzucałem cukinie.
Po dorzuceniu ostatniego kawałka, przykryłem pokrywką i dusiłem na małym ogniu przez jakieś 10-15 minut.
Następnie odkryłem pokrywkę i dorzuciłem cieciorkę.
Z cieciorką dusiłem już bez pokrywki okoł0 10-15 minut
Posiekałem natkę pietruszki i zmiażdżyłem 3 ząbki czosnku a następnie zmieszałem na patelni z resztą dania i wyłączyłem gaz.
Po kilku minutach, cukinie doszły a całość przeszła aromatem pietruszki i czosnku.