Gotowe danie wstepPrawdziwy sos do mięsa podawany jest coraz rzadziej. Pełno dookoła nas reklam sosów czy wręcz całych dań z papierka. Różnego rodzaju „Pomysły na” pozbawiają nas prawdziwych pomysłów na dobre dania.

Bazą dobrego sosu jest mocny, esencjonalny bulion. Do tego celu zakupiłem świeże warzywa na pobliskim  bazarze, kości wołowe i wieprzowe oraz nogę świni które gotowałem prawie 8 godzin.

warzywa

Warzywa obieramy, kroimy i smażymy na oleju roślinnym.

warzywa na patelni

warzywa na patelni2

Następnie wszystko ląduje w garnku razem z zielem angielskim i liściem laurowym.

warzywa w garze

Zabieramy się za mięso które od godziny piecze się w piekarniku. Mięso a właściwie kości, skrzydło indyka oraz noga świni.

pieczone kosci

Dodajemy wszystko do garnka i zalewamy wodą tak aby wszystko znalazło się poniżej.

wywar poczatki

Po kilku godzinach gotowania na małym ogniu i uchyloną pokrywką, wywar powinien wyglądać tak:

wywar koniec

Nabiera głębokiego koloru a po całym domu rozchodzi się zapach warzyw i pieczonego mięsa.

Rozpocząłem gotowanie około 18:00 i z gazu zdjąłem przed północą. Odlałem wywar do miski i wystawiłem na balkon gdzie w nocy panowała temperatura około 5 stopni.

bulion

Nad ranem z łatwością usunąłem zastygnięty na wierzchu tłuszcz.

Dzięki temu nasz sos będzie lekki, aksamitny i pełen smaku.

Sos wlałem do garnka z mięsem i warzywami i gotowałem jeszcze ze 2 godziny.

Następnie odlałem z powrotem do miski do przestygnięcia i zabrałem się za przygotowanie klusek śląskich i mięsa.

Przepis na kluski śląskie opisałem przy okazji przepisu na: Królik w winie z kluskami śląskimi

Mięso obtoczyłem w mące, obsmażyłem ze wszystkich stron a następnie doprawiłem rozmarynem i tymiankiem.

Cielece kotleciki

Tak przygotowane kąski trafiły do piekarnika na 2 godziny.

Zabieramy się za wykańczanie sosu…

Na patelni z odrobiną oleju zeszkliłem cebulę z czosnkiem, następnie dodałem kilka suszonych grzybów, liść laurowy i szklankę wina czerwonego.

Dusiłem na małym ogniu przez kilkanaście minut aby odparować wino i dodałem 2 szklanki bulionu.

sos winny odparowuje

Gotowe danie prezentowało się tak:

Gotowe danie

Mięso dość szybko skończyło się na talerzach ale główną rolę pełnił sos.

Gotowe danie ZOOM

SMACZNEGO !!!

Tagged with:
 

One Response to Kotleciki cielęce w sosie winnym

  1. tu-tusia pisze:

    Mmmm… danie godne najlepszej restauracji 🙂 zdecydowanie za mało dziś prawdziwej kuchni, a za dużo reklam! Masz rację..