Gotowe na talerzu_zoom3

Niezbędne produkty:
500 gr makaronu typu penne
100 gr suszonych pomidorów w oliwie
50 gram oliwek
450 gr szpinaku mrożonego LIŚCIE (lub około 1 kg surowych liści)
4-6 ząbków czosnku
PRZYPRAWY: sól, pieprz, chili

Już dawno postanowiliśmy żywić się na wyjeździe domowym jedzeniem.
Jest zdrowsze i zwykle lepsze od restauracyjnego, a po kilku programach Gesslerowej i własnych doświadczeniach staramy się unikać przygodnych knajpek. Część potraw można przygotować wcześniej w domu i zawekować lub w inny sposób zabezpieczyć aby przetrwały kilka dni a do innych można się zaopatrzyć w niezbędne produkty.
Jak zjedliśmy przygotowane w domu Pulpety Tymiankowe i Chili Con Carne, postanowiliśmy ruszyć z makaronem.
Kupić dobry makaron w jakiejkolwiek polskiej mieścinie graniczy z cudem.
Wszędzie pełno Lubelli lub innych kluch. Już dawno się o tym przekonałem i dlatego przed wyjazdem zaopatrzyłem się z kilka paczek Primo Gusto.
Przygotowanie makaronu jest dość szybkie i proste, a po powrocie z zimowego spaceru, czy nart jest idealnym rozwiązaniem dla zgłodniałej watahy.

Zaczynamy od pokrojenia w drobną kostkę pomidorów suszonych i oliwek oraz połowy czosnku.
Przygotowania

Obsmażamy na oleju lub oliwie z pomidorów 1-2 minuty

Pomidory z oliwkami na patelni

A następnie dodajemy szpinak.

Pomidory z oliwkami i szpinakiem

Podsmażamy do rozmrożenia liści i doprowadzenia do miękkości.
Musimy uważać żeby ich nie rozgotować.
Mają być jędrne i przypominać zielone liście a nie papkę.

Pomidory z oliwkami i szpinakiem gotowe

Doprawiamy sos solą, pieprzem i do smaku ostrą papryczką a następnie mieszamy z ugotowanymi kluskami.
Makaron gotujemy do pożądanej miękkości a następnie po odcedzeniu mieszamy z sosem.

Jeżeli zamierzamy zostawić część ugotowanego makaronu na później, KONIECZNIE schładzamy go zimną wodą, a następnie przelewamy odrobiną oliwy. To zapewni kluchom jędrność i sypkość… Nie skleją się w jedną masę.

Gotowe danie

I otrzymujemy gotowe danie,

Gotowe na talerzu_zoom

SMACZNEGO !!!

 

7 Responses to Penne ze szpinakiem i suszonymi pomidorami

  1. metz pisze:

    Przepis rewelacja! Nie lubię jedynie dużych kawałków czosnku w potrawie więc pozwoliłem sobie na modyfikację i posiekanie go w malutką kostkę.

  2. Natalia pisze:

    penne, pene to po włosku penisy

  3. Ania pisze:

    Primo Gusto jest tylko odrobinę lepsze od Lubelli. Skoro jesteś takim smakoszem Pasty, powinieneś spróbować prawdziwej włoskiej z okolic Neapolu.

    • FotoGoto pisze:

      Jeśli kiedyś wybiorę się do Neapolu, na pewno spróbuję 🙂 W tej chwili najlepsze co mogę zrobić to świeży, własny makaron z jakiejś dobrej mąki durum. Można już kupić w sklepach taką mąkę. Świeży makaron ma pod sobą zarówno Lubellę jak i Primo Gusto. Co by nie napisać, do Lubelli się zraziłem kilka razy i uważam to za wyrób makarono podobny. Al dente jest twardy w środku, a chwilę później rozgotowany i niedobry. Jeżeli jadłaś kiedyś prawdziwy włoski makaron, to nie uwierzę żebyś ze smakiem zjadła Lubellę 😀

  4. Jacek pisze:

    A ja uwielbiam lubellę i nie mów mi że Primo Gusto jest lepsze.. bo droższe ?!
    Kwestia gustu, więc wypowiadanie się że coś jest lepsze od drugiego bez zadnych argumentów możesz sobie wsadzić kucharzyku.

    • Wojtek Kubiak pisze:

      Lubella długo jest surowa i twarda w środku po to by po chwili stać się rozgotowaną. Jeżeli lubisz makaron al dente to Lubelle trudno Ci będzie przygotować…. a mówić a właściwie pisać będę bo to jest właśnie „kwestia gustu”.