Knedle z truskawkami zwane od zawsze u mnie w domu po prostu „Kluskami z truskawkami” podawane były zwykle z mięsem pieczonym i młodą kapustą. Same kluchy okraszone były sosem z mięsa. Pamiętam że zwykle wyjadałem szybko mięso z kapustą i ewentualnie 2-3 kluskami dla towarzystwa, a następnie w akompaniamencie śmietany i cukru pochłaniałem kolejne 10 sztuk… Czasem więcej 🙂
Przygotowania zaczynamy od ugotowania, ubicia i odparowania starych ziemniaków.
Sam proces nie jest trudny ale należy pamiętać aby je dobrze ubić i rozłożyć jak są jeszcze gorące na stolnicy lub zostawić w garnku do odparowania i wystygnięcia. Inaczej kluchy będą mokre i będą się rozpadać.
Jak ziemniaki są już chłodne wykładamy je na stolnicę i dosypujemy nieco mniejszą objętościowo ilość mąki oraz wbijamy jajo.
Nie da się w tym przypadku podać dokładnych proporcji ponieważ wszystko zależy od ziemniaków i ich wodnistości a także sposobu ugotowania. W moim przypadku na 2 kg ziemniaków użyłem prawie 500 gram mąki pszennej.
Ugniatamy z tego ciasto o jednolitej i zwartej konsystencji.
Następnie odrywamy kawałek i rękoma rozwałkowujemy z niego podłużny rulon który kroimy na niewielkie kawałki.
Z każdego kawałka wygniatamy placuszek do którego wsypujemy odrobinę cukru i wkładamy truskawkę, a następnie zalepiamy.
W ten sposób lepimy tyle klusek na ile starczy nam ciasta lub truskawek.
Mnie wyszło około 50 sztuk.
Wrzucamy po 10-12 do gorącej wody.
Garnek należy wziąć możliwie największy aby uniknąć tłoku i sklejania się klusek podczas gotowania.
Podobnie jak mitem jest dolewanie oleju do gotującego się makaronu w celu jego niesklejania się tak i w tym przypadku uważam to za zbędne. Jedyny efekt dodania oleju jest taki że będziemy musieli użyć detergentu aby umyć dobrze gar.
Kluski gotujemy kilka minut od wypłynięcia. Niecierpliwi mogą już po 4-5 minutach wyjąć pierwszą kluchę i pod pretekstem spróbowania, zjeść.
Do klusek dobrze podać młodą kapustę.
Kapustę szatkujemy i razem z cebulą, liściem laurowym i zielem angielskim dusimy do pożądanej miękkości.
Dobrze jest wcisnąć cytryny i doprawić cukrem i solą do smaku.
Kluski wspaniale się komponują z bułką tartą lub masłem.
Bułkę wsypujemy na gorącą patelnię i na małym ogniu przypiekamy aby była chrupiąca.
Następnie dodajemy masło aby uzyskać w miarę sypką ale wilgotną konsystencję.
Gdy nasze kluski są już gotowe i wyskoczyły z gara na talerz, podajemy je z kapustą i obficie okraszamy bułką tartą.
SMACZNEGO !!!
